Jak wazna jest rutyna dla mojego dziecka przekonalam sie dopiero teraz, kiedy Alex chodzac spac i jedzac o tych samych porach duzo lepiej sie bawi i jest spokojniejszy. Gdy dziecko jest malutkie zazwyczaj je co 3 godz i tak samo drzemie po kazdym jedzeniu, im jest wieksze tym mniej spi a wiecej chce sie bawic. Czasem my matki nie wiemy czy dziecko jest spiace czy moze glodne i nieumiejetnosc usypiania dziecka zawsze o tych samych porach konczy sie placzem i wstawaniem dziecka w srodku nocy bez powodu z ochota do zabawy. Nie jest to latwe, bo czasem dziecko dluzej lub krocej spi rano i pozniej trudniej utrzymac dzienne drzemki o tych samych porach, ale jesli nauczymy sie robic wiekszosc rzeczy z zegarkiem w reku odplaci nam sie to spokojniejszym i radosnym dzieckiem.
Alex w okresie 9, 10 miesiecy byl najgorszy jesli chodzi o spanie, dwie drzemki w ciagu dnia bylo za duzo jedna nie wystarczala, gdy obudzil sie za wczesnie chodzil spac przed 12 pozniej dopiero po 5 i zabawa do poznego wieczora, staralam sie jak moglam zeby jakos sie nauczyc klasc go o tych samych porach.
W koncu sie udalo, teraz ma 11 miesiecy i spi tylko raz w ciagu dnia za to caly wieczor mam dla siebie.
Pozdrawiam wszystkie mamy.
buziaki xxx