Spacer, kawa, relax

Piekna sloneczna pogoda. Jak wiele innych matek wybieramy sie z Alexem na spacerek, Moja uwage przykuwaja dzieci bardzo lekko ubrane, mimo ze swieci slonce mamy zaledwie 10, 11 stopni a widze malutkie dzieci bez czapek, skarpetek czy kurtek. Zastanawiam sie czy to zle czy dobrze...czy lepiej nasze maluchy hartowac  czy moze to przesada? Ja jak chyba wiekszosc polskich matek wole swoje dziecko cieplo ubrac.

Dzis po raz pierwszy musielismy skorzystac z przebieralni dla maluchow w centrum handlowym, co mnie zdziwilo to okropne cieplo w srodku, gdy wchodzilismy odrazu mozna bylo odczuc wysoka temperature, z jednej strony to dobrze bo malucha trzeba rozebrac, z drugiej..rozbieranie siebie i dziecka z kurtek i ponowne ubieranie ahhh. I w koncu upragniona kawka gdy Alex usnal.

Mimo, ze jestem mama na full time i dodatkowo pracuje staram sie dobrze wygladac, mam bardzo malo czasu na wszystko czesto chodze nie wyspana, ale znajduje te pare chwil dla siebie, zeby poczuc sie lepiej.
buziaki x